Strona główna » Podwyżki dla nauczycieli potwierdzone!

Podwyżki dla nauczycieli potwierdzone!

Jest potwierdzenie ze strony resortu finansów: subwencję oświatową i wynagrodzenia dla nauczycieli w 2024 roku czeka wzrost! Informacja ta padła podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Jak duże będzie podniesienie wynagrodzeń i czy obejmie wszystkich nauczycieli?

Rząd planuje podwyżki dla nauczycieli w 2024 roku

Rząd Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że w przyszłym roku nauczyciele otrzymają podwyżki wynagrodzeń. Z informacji Ministerstwa Edukacji i Nauki wynika, że średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń ma osiągnąć poziom 12,3 %, co oznacza, że pensje nauczycieli wzrosną o około 500 zł brutto, natomiast sama subwencja oświatowa w 2024 roku wrośnie o 18,6 % (całkowita kwota subwencji oświatowej w 2024 roku ma wynieść 76,6 mld złotych).

W praktyce planowane podwyżki oznaczają, że nauczyciel początkujący, który obecnie zarabia 3 690 zł brutto, będzie zarabiał 4 190 zł brutto. Nauczyciel mianowany, który obecnie zarabia 3 890 zł brutto, będzie zarabiał 4 390 zł brutto. Z kolei nauczyciel dyplomowany, który obecnie zarabia 4 550 zł brutto, otrzyma wynagrodzenie w wysokości 5 050 zł brutto.

Podwyżki będą dotyczyć wszystkich nauczycieli, niezależnie od stopnia awansu zawodowego, rodzaju szkoły, w której pracują, czy też liczby godzin lekcyjnych, które realizują.

Podwyżki dla nauczycieli są oczekiwane od dawna. Organizacje związkowe od lat domagają się zwiększenia wynagrodzeń nauczycieli, które są jednymi z najniższych w Europie. Rząd obecnie argumentuje, że podwyżki są konieczne, aby zwiększyć atrakcyjność zawodu nauczyciela i poprawić jakość edukacji. I rzeczywiście, sytuacja związana z zatrudnieniem w szkołach nie należy do najkorzystniejszej. Wielu nauczycieli rezygnuje z pracy i poszukuje innego zawodu lub innych źródeł dochodu ze względu na zbyt niskie wynagrodzenia, nieadekwatne w ich opinii do wykonywanej pracy.

Dodatkowe pieniądze dla nauczycieli

Dodatkowe pieniądze mają także trafić do nauczycieli po nowelizacji ustawy budżetowej. MEiN przyznał bowiem większe środki na zasilenie zakładowego funduszu świadczeń socjalnych dla nauczycieli w drugiej połowie 2023 roku. Odpis na ZFSS będzie ustalony na podstawie kwoty bazowej z dnia 1 stycznia 2021 r., wynoszącej 3537,80 zł.

Planowany rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej oraz niektórych innych ustaw (druk 3323) zakłada, że jeszcze w 2023 roku nauczycielom pozostającym w stosunku pracy w szkole w dniu 20 września 2023 r. przyznawane będą nagrody specjalne z okazji 250. Rocznicy utworzenia Komisji Edukacji Narodowej. Wysokość nagrody to 1125 zł brutto (900 zł netto). Ma ona charakter jednorazowy i stanowi jeden z punktów porozumienia, które Rząd zawarł z NSZZ „Solidarność” w dniu 7 czerwca 2023 roku. Pieniądze z nagrody mają zasilić konta nauczycieli najpóźniej do 15 października 2023 roku.

Ocena podwyżek

Podwyżki dla nauczycieli są pozytywnie oceniane przez organizacje związkowe. Związki Nauczycielstwa Polskiego podkreślają, że podwyżki są „ważnym krokiem w stronę poprawy sytuacji finansowej nauczycieli”. Podwyżki ocenia pozytywnie również część ekspertów. Zdaniem prof. Elżbiety Mrozowickiej z Uniwersytetu Warszawskiego, podwyżki „mogą być impulsem do zatrzymania odpływu nauczycieli z zawodu”. Jest to w tej chwili najbardziej niebezpieczne zjawisko w polskiej oświacie i utrzymanie się trendu „odpływu” nauczycieli mogłoby w niedługim czasie wręcz sparaliżować polski system edukacyjny.

Należy podkreślić, że wzrost pensji nauczycieli wciąż jest niższy niż planowany na 2024 r. wzrost płacy minimalnej. Jak zauważa Krzysztof Baszczyński, wiceprezes Związku nauczycielstwa Polskiego: „To większy wzrost niż ten, zapowiadany na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego, ale po pierwsze, nie mamy pewności, czy pensje będą wyższe już od stycznia 2024 r., czy później. Po drugie, wzrost pensji nauczycieli będzie na niższym poziomie niż wzrost pensji minimalnej, który wyniesie ok. 20 proc., co oznacza, że nauczyciel rozpoczynający swoją karierę, będzie zarabiał na poziomie minimalnego wynagrodzenia, a po jego kolejnym wzroście wręcz poniżej minimalnego wynagrodzenia. Nie wiem, jak miałoby to zachęcać do podejmowania pracy w tym zawodzie.”

Niektórzy eksperci uważają podobnie, przyznając, że podwyżki są za małe. Zdaniem prof. Andrzeja Klausa z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, „podwyżki powinny być wyższe, aby zrównać wynagrodzenia nauczycieli z wynagrodzeniami innych pracowników w Polsce”. Ostatecznie, ocena podwyżek dla nauczycieli jest kwestią subiektywną. Niemniej jednak, podwyżki są krokiem w dobrą stronę i mogą przyczynić się do poprawy sytuacji finansowej nauczycieli.

Autorka: Anna Kuleszewicz-Toborek

Fot. ArturLuczka pixabay.com